czwartek, 24 marca 2022

TAJEMNICE PARYŻA. CZĘŚĆ III - DWUNASTU DETEKTYWÓW, PAN LECOQ I KRONIKI ZBRODNI

 


    Najbardziej znaną wizytówką Paryża jest oczywiście wieża Eiffla. Została ona zbudowana w latach 1887-1889, specjalnie na wystawę światową w 1889 r. i miała upamiętnić setną rocznicę rewolucji francuskiej. Jak na tamte czasy była wielkim symbolem nowoczesnej myśli architektonicznej - w momencie powstania była najwyższą budowlą na świecie, liczącą 324 m. Faktycznymi pomysłodawcami wieży byli Maurice Koechlin i Émile Nouguier, pracownicy inżyniera i architekta Gustave'a Eiffla, który odkupił od nich ten projekt. Nie wszystkim on się jednak podobał - 14 lutego 1887 r. w dzienniku "Le Temps" pojawił się "Protest artystów" , którzy uważali, że wieża będzie szpecić ich piękne miasto. Podpisali go m.in. Aleksandre Dumas, Guy de Maupassant czy Léon Bonnat. Mimo to budowa została ukończona i po dziś dzień stanowi symbol Paryża. O perturbacjach związanych z budową wieży opowiada kryminał Pablo de Santisa "Tajemnica Paryża".


    Bohaterem książki jest Sigmundo Salvatrio syn szewca, który pragnie zostać detektywem. Udaje mu się dostać na szkolenie do słynnego detektywa Craiga, który szuka asystenta. Craig jest członkiem legendarnej organizacji Dwunastu Detektywów, zrzeszającej najsłynniejszych śledczych na świecie. Sigmundo wraz z innymi młodzieńcami rywalizuje o to, aby zostać akolitą genialnego detektywa. Kiedy jednak ginie jeden ze studentów, Craig popada w kłopoty. Wydaje się, że ufa tylko Sigmundowi, dlatego też wysyła go do Paryża na spotkanie Dwunastu Detektywów, aby przekazał jego laskę jednemu z założycieli organizacji, legendarnemu detektywowi Wiktorowi Arzackiemu. Salvatrio trafia do Paryża zaraz przed wystawą światową i ma okazję poznać sławnych detektywów i ich asystentów. Szybko odkrywa, że organizacja wcale nie jest tak sielankowa jakby się to wydawało z opisów magazynów kryminalnych, w których się zaczytywał. Wśród członków nie brakuje niesnasek, zawiści, zazdrości i walki o władzę. Poza tym wydaje się, że każdy coś ukrywa. Rywalizację widać szczególnie między dwoma detektywami Paryża - Wiktorem Arzackim, polskim imigrantem i rodowitym Francuzem Louisem Darbonem. 


Ten ostatni prowadzi śledztwo przeciwko organizacjom okultystycznym, które chciały zablokować budowę wieży Eiffla. Kiedy Darbon zostaje zamordowany, podejrzenie pada na Arzackiego. Jednak Sigmundo, którego Arzacki wziął pod swoje skrzydła, postanawia udowodnić jego niewinność. Trafia na trop tajemniczej sekty, która nie cofnie się przed niczym aby osiągnąć swój cel. Czy Sigmundowi uda się odkryć prawdę i uratować Dwunastu Detektywów? Jest to bardzo ciekawy, wyjątkowy kryminał. Jak np. w opowiadaniach o Sherlocku Holmesie mamy jednego detektywa, to tutaj mamy takich dwunastu. Każdy z nich jest inny, każdy jest indywidualistą, a zderzenie ich silnych osobowości to prawdziwa bomba psychologiczna. Zagadka główna jest bardzo interesująca i do końca nie wiadomo dokładnie o co chodzi. Zagadki poboczne, szczególnie to opowiadane przez samych detektywów, są naprawdę wciągające, a niektóre bardzo trudne. Ciekawe też jest to, że jeden z głównych bohaterów jest Polakiem i Argentyńczyk, którym jest Pablo de Santis, dość dobrze oddał nasz charakter narodowy. Główny bohater budzi sympatię i mimo, że jest tylko asystentem, potrafi rozwikłać tę trudna zagadkę. Klimat XIX-wiecznego Paryża też jest bardzo dobrze oddany - dużo dowiadujemy się o budowie wieży Eiffla i wystawie światowej. Ogólnie książka bardzo mi się podobała, bo jest to naprawdę coś takiego innego wśród nowoczesnych kryminałów. Polecam przeczytać, bo naprawdę warto. 
    Jak już wcześniej wspominałam jedną z najbardziej barwnych postaci związanych z francuską kryminologią był François-Eugéne Vidocq, który inspirował wielu pisarzy m.in. Émile Gaboriau. Ten francuski dziennikarz żył w latach 1832-1873 i stworzył postać młodego policjanta Lecoqa, którego po części oparł właśnie na Vidocqu. 


Akcja jednej z jego powieści pt."Pan Lecoq" dzieje się w XIX-wiecznym Paryżu. Pewnego lutowego wieczoru oddział paryskiej policji zostaje wezwany do karczmy zwanej "Pieprzniczka", cieszącej się raczej złą sławą. Na miejscu okazuje się, że doszło do morderstwa - dwóch mężczyzn zginęło od strzału z rewolweru, a trzeci był umierający. W karczmie znajdowała się właścicielka ciotka Chupin w stanie skrajnej histerii oraz morderca - człowiek w sile wieku, ubrany jak robotnik, który twierdził, że jest niewinny, został napadnięty i tylko się bronił. Dowódca oddziału zwany Generałem, nakazuje aresztować podejrzanego i uznaje sprawę za zakończoną - ot typowa burda w barze. Jednak jeden z policjantów niejaki Lecoq zauważa, że w całej tej sprawie coś nie gra - jego bystre oko zauważa ślady bytności dwóch kobiet, które zdołały umknąć nim rozpoczęła się jatka oraz mężczyzny, który obserwował całą sytuację z zewnątrz. Poza tym nie pasuje mu sama osoba mordercy - twierdzi, że jest artystą cyrkowym z Niemiec o pseudonimie Mai. Mimo, że opowiedziany przez niego życiorys wydaje się spójny, Lecoq uważa że mężczyzna kłamie i coś ukrywa. 


Chociaż jego przełożeni uważają sprawę za prostą, młody policjant nie zamierza się poddawać i wraz z weteranem policyjnym Nalewajką, rozpoczyna własne śledztwo. Na początku nie podejrzewa nawet na trop jak poważnej afery zaprowadzi go własna dedukcja. Zwykła bójka w barze zaprowadzi go do świata skandalu, intryg, zemsty i okrutnych zbrodni. Jednak pan Lecoq nie cofnie się przed niczym, aby poznać prawdę. "Pan Lecoq" to bardzo ciekawa i wciągająca lektura, idealna dla fanów klasycznych kryminałów. Główny bohater to typowy, ambitny, zapalczywy i troszkę arogancki młody detektyw, który uparcie dąży do celu. Mamy tu także ciekawe opisy paryskiego społeczeństwa od biedoty po arystokrację. Intryga jest dosyć ciekawa, choć może zwroty akcji i samo wyjaśnienie sprawy nie zwala z nóg. Jest tu też bardzo dużo szczegółów i w pewnym momencie można się trochę pogubić kto jest kim. Jednak mimo to książka mi się podobała, szczególnie główny bohater - sprytny i spostrzegawczy oraz jego pierdołowaty asystent stanowiący dla niego niezłą przeciwwagę. Chociaż wydaje się, że klasyczne kryminały to domena Brytyjczyków, to myślę że Francuzi też bardzo dobrze odnajdują się w tym temacie i uważam, że klasykę francuskiego kryminału warto znać. 
    Jak widać Paryż często inspirował autorów kryminałów, którzy oferowali swoim czytelnikom naprawdę fascynujące śledztwa. Czytając książki wciągamy się w niesamowite intrygi i sami zaczynamy analizować fakty, które zostały nam podane oraz próbujemy wydedukować kto jest mordercą. A co jeśli sami możemy zostać paryskim detektywem-amatorem i rozwiązywać ciekawe zagadki kryminalne, nawet nie wychodząc z domu? Taką właśnie ciekawą rozrywkę oferuje nam Wydawnictwo Lucky Duck Games swoją serią gier "Kroniki zbrodni". Jest to połączenie gry planszowej z aplikacją, która przeznaczona jest dla 1 do 4 graczy, którzy wcielają się w rolę detektywów prowadzących śledztwo. Gracze mają za zadanie sprawdzenie miejsc zbrodni, odszukanie wskazówek, rozwiązywanie zagadek i oczywiście wskazanie mordercy. Dzięki aplikacji można bardzo dokładnie przeszukać miejsce zbrodni i naprawdę wciągnąć się w prowadzone śledztwo. Niedawno na rynku ukazała się seria "Millenium", która rozgrywa się właśnie w Paryżu. W części pierwszej pt. "1400" przenosimy się do średniowiecznego Paryża.


Wcielamy się w rolę rycerza Abelarda Lavela, który od dzieciństwa miewał prorocze sny, w których widział straszliwe sceny zbrodni. Lavel postanawia wykorzystać swoje niezwykłe umiejętności do rozwiązywania zagadek kryminalnych i staje się swojego rodzaju detektywem, mimo że w średniowieczu nie było jeszcze takiego zawodu. Celem gry jest przejście 4 scenariuszy (oraz przewodnika detektywa, który jest wstępem do rozgrywki), z którego każdy stanowi wciągającą zagadkę kryminalną o różnym poziomie trudności. Mamy tu do czynienia z krwawym mordem w łaźni, tajemniczym porwaniem, morderstwem młodego skryby oraz bluźnierczym rytuałem. Rozgrywka polega na przemieszczaniu się po lokacjach, zbieraniu dowodów i ich analizowaniem oraz przesłuchiwaniu świadków i podejrzanych. Mamy do dyspozycji różnorakie karty m.in. lokacji, postaci, obiektów specjalnych, dowodów rzeczowych, wizji oraz planszę na dowody. Na każdej z nich znajduje się kod qr, który należy zeskanować za pomocą zainstalowanej aplikacji, aby wejść z nią w interakcję. Do pomocy mamy wiernego psa Percevala oraz członków rodziny: mnicha, kupcową i szpiega. 


Aplikacja w bardzo przystępny i klarowny sposób prowadzi nas przez śledztwo, dlatego myślę, że jest dobrym pomysłem. Jednak wiem, że nie wszystkim taka opcja przypadnie do gustu, ponieważ gra planszowa powinna być planszowa, a nie elektroniczna. Mnie osobiście to nie przeszkadza, bo gra jest naprawdę fantastyczna - wciągająca, bardzo ładnie wykonana (rysunki na kartach są piękne i klimatyczne), zagadki są ciekawe i sporo wymagają od gracza. Jest to naprawdę wspaniała rozrywka, która sprawia, że człowiek ma ochotę na więcej. Jedyna wada to pewna jednorazowość - jak się rozwiąże daną zagadkę, to do gry można wrócić dopiero po bardzo długim czasie, kiedy się już nie będzie pamiętać rozwiązania. Mimo to serdecznie polecam, bo gra jest naprawdę warta uwagi.  
    W części drugiej pt. "1900" znajdujemy się w Paryżu w czasach Belle Époque, czyli okresie rozkwitu i postępu technologicznego. Paryż jest w centrum tych wydarzeń - trwa wystawa światowa, igrzyska olimpijskie oraz otwarcie metra. 


My wcielamy się w rolę Victora Lavela, ambitnego dziennikarza gazety "Les Nouvelles de Paris". Lavel jest reporterem śledczym i zajmuje się sprawami kryminalnymi. I tutaj podobnie jak w poprzedniej części mamy do rozegrania cztery scenariusze oraz przewodnik detektywa. Mierzymy się z zaginięciem córki znanego polityka, zabójstwem bogatej kobiety oraz włamaniem do laboratorium Marii Skłodowskiej-Curie. Oczywiście mamy do dyspozycji karty i aplikację. Ta część podobała mi się najbardziej, ponieważ uwielbiam klimat Belle Époque. Scenariusze są naprawdę ciekawe i wciągające oraz wiele wymagają od gracza, a ja najbardziej uwielbiam skomplikowane zagadki. Karty są naprawdę przepiękne - szczególnie te przedstawiające największe zabytki Paryża jak Moulin Rouge czy Wieża Eiffla. Można naprawdę wciągnąć się w klimat. Szczególnie polecam zapoznać się z tą częścią, tym bardziej że są to samodzielne gry i do rozgrywki nie potrzeba nam mieć pozostałych. 


    W trzeciej części pt. "2400" przenosimy się do przyszłości. Znajdujemy się w futurystycznym Paryżu i wcielamy się w rolę cyberagentki Kalii Lavel, która zajmuje się ściganiem przestępców w świecie rzeczywistym oraz cyberprzestrzeni. Tutaj także mamy cztery scenariusze i przewodnik detektywa. Nasza cyberagentka mierzy się z mrocznym zabójstwem funkcjonariusza Straży i związanymi z nim intrygami oraz tajemniczym zgonem dyrektora znanej korporacji. Mechanika gry jest taka sama jak w poprzednich częściach. Tej gry akurat nie posiadam, ponieważ futurystyczne klimaty to nie moja bajka, ale cała seria bardzo mnie wciągnęła, dlatego nie wykluczam, że kiedyś po nią sięgnę. 
    Jak widać Paryż jest jednym z najbardziej fascynujących miejsc na ziemi. Ma interesującą historię i wspaniały klimat. Do tego mnóstwo fantastycznym zabytków, cudowne kawiarenki i restauracje oraz staroświeckie i nowoczesne hotele. Nic dziwnego, że od wieków inspiruje wielu artystów. Moim wielkim marzeniem jest odwiedzenie stolicy Francji i zobaczenie tych wszystkich wspaniałości na własne oczy. Mam nadzieję, że uda mi się kiedyś je spełnić.



Bibliografia:
  1. Wikipedia
  2. P.de Santis, Tajemnica Paryża, Wydawnictwo Muza 2009, można kupić na Allegro
  3. E.Gaboriau, Pan Lecoq, Wydawnictwo CM 2019, można kupić np.  tu:https://www.empik.com/pan-lecoq-gaboriau-emile,p1237515343,ksiazka-p, lub tu:https://bonito.pl/k-47726458-pan-lecoq
  4. Kroniki zbrodni, Seria Millenium, 1400, Wydawnictwo Lucky Duck Games, można kupić np. tu: https://www.empik.com/lucky-duck-games-gra-strategiczna-kroniki-zbrodni-1400-lucky-duck-games,p1256079763,zabawki-p
  5. Kroniki zbrodni, Seria Millenium, 1900, Wydawnictwo Lucky Duck Games, można kupić np. tu: https://www.empik.com/lucky-duck-games-gra-kooperacyjna-kroniki-zbrodni-1900-lucky-duck-games,p1268855856,zabawki-p
  6. Kroniki zbrodni, Seria Millenium, 2400, Wydawnictwo Lucky Duck Games, można kupić np. tu: https://www.empik.com/lucky-duck-games-gra-przygodowa-kroniki-zbrodni-2400-lucky-duck-games,p1284561461,zabawki-p

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

NATASHA PRESTON "PRAWDA CZY WYZWANIE"

    Dzisiaj kolejna powieść znanej pisarki thrillerów Young Adults Natashy Preston pt. "Prawda czy wyzwanie" . Muszę przyznać, że ...