piątek, 22 marca 2024

DWIE SILNE KOBIETY PO RAZ KOLEJNY, CZYLI "DIABELSKA GÓRA" DOUGLASA PRESTONA I LINCOLNA CHILDA

 


    Douglas Preston i Lincoln Child są amerykańskimi pisarzami znanymi głównie z cyklu powieści o enigmatycznym agencie FBI Aloysiusie Pendergaście. W cyklu tym pojawia się wiele ciekawych postaci, a archeolożka doktor Nora Kelly i młoda agentka FBI Corrie Swanson, są na tyle interesującymi postaciami, że dostały własną serię. Po raz pierwszy łączą siły w książce "Stare kości", a następnie w kolejnej pt. "Ogon skorpiona". Tym razem muszą zmierzyć się z wyjątkowo znaną zagadką. 
    Lucas Tappan, ekscentryczny miliarder, namawia doktor Norę Kelly na przeprowadzenie wykopalisk w osławionym Roswell, wierzy bowiem, że jest w stanie dowieść, iż naprawdę rozbiło się tam UFO, a rząd wszystko zataił. Kiedy Nora wraz ze swoim bratem Skipem i grupą naukowców rozpoczyna prace, natyka się na szczątki dwojga ludzi, którzy zdecydowanie nie są kosmitami. Okazuje się, że pochodzą one z lat czterdziestych XX wieku, a odnalezione osoby były przed śmiercią torturowane. Kiedy Nora zwraca się o pomoc do agentki FBI Corrie Swanson, uruchamia lawinę wydarzeń, która spowoduje, że obie znów znajdą się w śmiertelnym niebezpieczeństwie. 


    Jeśli chodzi o mój stosunek do kosmitów, to tak jak wobec zjawisk nadprzyrodzonych staram się mieć otwarty umysł. Mimo, że UFO raczej nie jest moim konikiem, to jednak "Z Archiwum X" jest moim ulubionym serialem. Ponadto przeczytałam kilka książek Ericha von Dänikena i czasem zdarza mi się oglądać serial "Starożytni kosmici". Ogólnie uważam ten temat za fascynujący, dlatego też z wielką chęcią sięgnęłam po tę książkę. Bardzo ciekawe jest to, że autorzy postanowili sięgnąć po tak znany temat, bo przecież Roswell to taki Święty Graal dla fanów UFO i jedna z najpopularniejszych teorii spiskowych. Z jednej strony można uznać go za oklepany, jednak ci dwaj wspaniali pisarze jak zawsze mają swoje własne podejście. Książka jest jak zwykle świetnie napisana, wciąga od pierwszych stron i trzyma w napięciu. Mamy tutaj ciekawą tajemnicę i wartką akcję - autorzy w ogóle nie dają nam chwili wytchnienia. Jednak czy może być coś ciekawszego od jednej z najbardziej znanych teorii spiskowych, w którą możemy się zagłębić wraz z naszymi ulubionymi bohaterkami i co najważniejsze dojść do jej sedna. Muszę przyznać, że książkę czytało mi się bardzo dobrze. Oczywiście trzeba pochwalić pisarzy za ich niezwykły profesjonalizm - w książce jest bardzo dużo naukowych zagadnień, ale jest to napisane w przystępny sposób, więc laicy nie będą mieli problemu z rozszyfrowaniem o co chodzi. Jeżeli chodzi o postacie to mam wrażenie, że Nory było dużo więcej niż Corrie, jednak nie przeszkadzało mi to tak bardzo. Mamy też tutaj dużo innych ciekawych postaci jak ekscentryczny miliarder, który okazuje się nie być tak wielkim bucem na jakiego wygląda, pierdołowaty jak zwykle brat Nory, czy mądry szef Corrie. Jedyne co mi się w tej książce nie podobało to właśnie ta tajemnica. Z jednej strony jest ona atutem, ale z drugiej właśnie dlatego, że jest to rzecz powszechnie znana, nie jest znowu aż tak wielką tajemnicą. Nie było tutaj nagłych, wbijających w fotel zwrotów akcji, a poza tym mam wrażenie, że nie wszystko zostało dokładnie wyjaśnione. Dlatego też na końcu odczuwałam pewien niedosyt - nie czułam tutaj dreszczyku emocji, który towarzyszył mi przy poprzednich książkach, szczególnie przy pierwszej części serii. Nie znaczy to oczywiście, że książka mi się nie podobała, wręcz przeciwnie, jednak chyba panowie Preston i Child tak wysoko postawili poprzeczkę, że chyba troszkę oczekiwałam czegoś więcej. Niemniej jednak dla fanów UFO i teorii spiskowych jest to książka idealna, a dla pozostałych będzie to naprawdę przyjemna lektura. 



Bibliografia:

czwartek, 7 marca 2024

RUTH WARE "DZIEŃ ZERO"

 


    Ruth Ware jest dla mnie jedną z najlepszych współczesnych pisarek. Jej książki są absolutnie fantastyczne i wciągające. Jest to brytyjska autorka bestsellerów znana z takich hitów jak "Pod kluczem", "Ta dziewczyna", czy "Śmierć pani Westaway". Dlatego też z niecierpliwością czekałam na kolejną jej powieść i tak ostatnio miała miejsce premiera książki pt. "Dzień zero".
    Jack i jej mąż Gabe zajmują się testowaniem systemów zabezpieczeń. Niestety kiedy kobieta wraca po kolejnym zleceniu do domu, zastaje męża martwego. Co dziwne wygląda na to, że padł ofiarą profesjonalnego zabójcy. Kto jednak chciałby zamordować tego ogólnie lubianego i szanowanego mężczyznę? Policja ma na to odpowiedź - uważa, że to Jack stoi za śmiercią męża. Kobieta jest przerażona kiedy okazuje się, że ktoś wykupił jej i Gabe'owi ubezpieczenie na życie - wygląda na to, że jest wrabiana. Jack wie, że nie dowie się prawdy o śmierci męża zza krat, dlatego też postanawia uciec. Odtąd jest ścigana przez policję i nie wie komu może ufać. Jednak nie cofnie się przed niczym, aby mordercę jej męża dosięgnęła sprawiedliwość. 


    Na wstępie chciałabym zaznaczyć, że nie jest to tak do końca kryminał, a przynajmniej nie taki typowy. Mamy tu oczywiście zbrodnię, śledztwo, podejrzanych, tropy itp. Jednak uważam, że jest to książka bardziej sensacyjna. Akcja jest naprawdę wartka - najpierw kiedy Jack na początku książki testuje zabezpieczenia, czyli dokonuje włamań, czołga się przez wentylację, ucieka przed ochroniarzami itd. Potem jest zbiegiem i niczym "Ścigany" ucieka przed policją i chce dowiedzieć się prawdy o śmierci współmałżonka. Mamy tu do czynienia z bardzo wieloma opisami jej ucieczek i ukrywania swojej tożsamości. Jest to oczywiście ciekawe i bardzo wciągające, a zarazem zupełnie inne od dotychczasowej twórczości pisarki. Z jednej strony to dobrze, bo to zawsze jakaś odmiana, która pokazuje też, że autorka jest naprawdę utalentowana, z drugiej jednak mam wrażenie, że przez to intryga troszkę kuleje. Mamy tu trochę za dużo sensacji, czyli pościgów, karkołomnych ucieczek i włamań rodem z amerykańskich filmów, niż kryminalnej zagadki. Naprawdę nie jest bardzo trudno domyśleć się kto za tym wszystkim stoi, może trudniej dlaczego. Poza tym bohaterka jest wręcz jak Terminator - poważnie ranna, świetnie sobie radzi i skutecznie ucieka przed policją. Poza tym czasem mnie ona irytowała - z jednej strony twierdziła, że trzeba ufać własnym instynktom, a z drugiej cały czas wszystko rozkładała na czynniki pierwsze. Ponadto niektóre jej zachowania, a przede wszystkim sytuacje w jakich się znajdowała, były wręcz nieprawdopodobne. W bardzo wielu momentach jej się wręcz upiekło, co jest raczej nierealne. Cały czas też miałam nadzieję na jakiś niesamowity zwrot akcji, jednak na próżno. Jednak mimo tego bardzo dobrze mi się tą książkę czytało - jeśli ma się ochotę na typowy sensacyjny film gdzie mamy hakerów, tajne dane, pościgi, tajemnicze morderstwo i karkołomną ucieczkę, to zamiast tego powinniśmy sięgnąć po tę książkę - tutaj wszystko to znajdziemy, a nawet jeszcze trochę. Lubię książki, w których dużo się dzieje i cały czas trzymani jesteśmy w napięciu, ale wolę bardziej klasyczny typ kryminału. Jednak książka naprawdę mi się podobała i bardzo mnie wciągnęła. Cały czas kibicowałam głównej bohaterce i czekałam z niecierpliwością na dalszy rozwój wydarzeń. Dlatego też serdecznie polecam. 




Bibliografia:
  1. R.Ware, Dzień zero,  Czwarta Strona Grupa Wydawnictwa Poznańskiego sp. z o.o. 2024, można kupić np. tu: https://www.empik.com/dzien-zero-ware-ruth,p1435284151,ksiazka-p lub tu: https://bonito.pl/produkt/dzien-zero

piątek, 1 marca 2024

DIANNE FREEMAN "PORADNIK PRAWDZIWEJ DAMY. CO ZROBIĆ Z PIERWSZĄ ŻONĄ NARZECZONEGO?"

 


    Dzisiaj kolejna część przygód Frances Wynn, czyli czwarty tom "Poradnika prawdziwej damy" Dianne Freeman. Dla przypomnienia jest to kryminał retro opowiadający o amerykańskiej dziedziczce, która wyszła za mąż za hrabiego Harleigh i zamieszkała w Anglii. To, że małżeństwo było nieudane jest wielkim niedopowiedzeniem - mąż Frances został odnaleziony martwy w łóżku swojej najnowszej kochanki. Kiedy Frances staje się jedną z podejrzanych, postanawia dowieść swojej niewinności. I tak podejmuje pierwsze w swoim życiu śledztwo, co wkrótce wejdzie jej w nawyk. 
    Tym razem wydaje się, że w życiu Frances wszystko zaczyna się układać - udało jej się wyprawić wścibską matkę na kontynent, wkrótce wyjdzie za mąż za ukochanego George'a Hazeltona, a jej uwielbiana ciotka zamieszka obok niej. Niestety w życiu nie może być oczywiście tak różowo. Ku zdumieniu wszystkich w domu Frances zjawia się młoda kobieta, która twierdzi, że jest.......żoną George'a. Poza tym mówi, że jest spokrewniona z rosyjską rodziną carską i znajduje się w niebezpieczeństwie. Wkrótce dochodzi do tragedii, a Frances i George muszą zmierzyć się z ogromnym skandalem. Grozi im nie tylko wykluczenie z towarzystwa, ale też wielkie niebezpieczeństwo. 


    Od razu przyznam, że ta część podobała mi się o wiele bardziej niż poprzednia. Przede wszystkim intryga jest dużo ciekawsza - mamy tu kobietę twierdzącą, że jest krewną cara, a do tego żoną George'a, który uratował ją kiedyś z rąk porywaczy. Poza tym ktoś wysyła jej pogróżki, a jej przeszłość owiana jest tajemnicą. Chociaż nietrudno domyślić się po jakimś czasie kto jest zabójcą, to i tak sprawa jest nawet ciekawa i wciągająca. Jak zwykle też jest bardzo dobra atmosfera - świetnie odwzorowany klimat czasów wiktoriańskich. Autorka w bardzo ciekawy sposób przedstawia angielskie wyższe sfery, w których jak widać domniemanie niewinności nie obowiązuje i ktoś może zostać wykluczony z towarzystwa tylko z powodu pogłosek. I oczywiście to kobiety muszą się szczególnie pilnować. Mężczyznom wybaczane jest o wiele więcej. Podobał mi się też wątek historyczny dotyczący rodziny carskiej - są to czasy sprzed rewolucji w Rosji, więc rodzina carska jeszcze funkcjonuje. Jeśli chodzi o postacie to są dobrze zarysowane. Szczególne emocje budzi kobieta, która przedstawia się jako żona George'a - nie dziwię się, że ktoś miał ochotę ją sprzątnąć 😀. Ciekawą postacią jest ciotka Hetty - to mądra i ambitna kobieta, która budzi sympatię. Związek Frances i George'a też mi się podoba, bo nie jest przesłodzony. Tutaj główna bohaterka trochę mniej mnie irytowała, co jej się czasem zdarzało w poprzednich książkach. Ogólnie sama intryga nie jest szczególnie ambitna, a tym bardziej sposób przeprowadzenia śledztwa przez głównych bohaterów, ale to jest taki lekki kryminał, a Frances nie jest profesjonalistką, dlatego też to tak bardzo nie przeszkadza. Książkę bardzo łatwo się czyta - atmosfera jest przyjemna, nie ma brutalnych opisów, możemy się co nieco dowiedzieć o epoce wiktoriańskiej, a dodatkowo mamy wątek romantyczny. Dlatego jeśli ktoś poszukuje niewymagającej lektury na wieczór to ta książka będzie idealna.




Bibliografia:
  1. D.Freeman, Poradnik prawdziwej damy. Co zrobić z pierwszą żoną narzeczonego?, Agencja Wydawniczo-Reklamowa Skarpa Warszawska Sp. z o.o. 2024, można kupić np. tu: https://www.empik.com/poradnik-prawdziwej-damy-co-zrobic-z-pierwsza-zona-narzeczonego-dena-freeman,p1449845348,ksiazka-p?qa=dianne%20freeman&ac=true lub tu: https://bonito.pl/produkt/poradnik-prawdziwej-damy-co-zrobic-z-pierwsza-zona-narzeczonego

NATASHA PRESTON "PRAWDA CZY WYZWANIE"

    Dzisiaj kolejna powieść znanej pisarki thrillerów Young Adults Natashy Preston pt. "Prawda czy wyzwanie" . Muszę przyznać, że ...