sobota, 25 maja 2024

DARK ACADEMIA. CZĘŚĆ IV - TAJNE STOWARZYSZENIA. SEKTA

 


    Jeśli chodzi o filmy, które idealnie wpasowują się w motyw "dark academia" to uważam, że idealna jest seria "Sekta". Oryginalny tytuł brzmi "Skulls" i oczywiście nawiązuje do najsłynniejszego bractwa, o którym już pisałam, czyli "Skulls and Bones". Elitarność tego stowarzyszenia spowodowała, że narosło wokół niego wiele legend, co oczywiście jest świetnym tematem na film. Seria składa się z trzech części i została zapoczątkowana w 2000 roku. 

 "Sekta" 2000 r.


    Luke McNamara (Joshua Jackson) zostaje przyjęty do elitarnego bractwa studenckiego zwanego "Skulls". Jest to dla niego wielki krok naprzód, ponieważ przynależność do "Czaszek" otwiera wiele drzwi i pomaga robić karierę. Szybko zaprzyjaźnia się z synem jednego z najważniejszych członków bractwa Calebem (Paul Walker). Mimo dziwnych rytuałów i bezwzględnej lojalności, Luke dosyć dobrze odnajduje się w nowym środowisku i czerpie garściami z tego, co oferuje jego nowy status społeczny. Niestety do czasu jak jego najlepszy przyjaciel umiera w tajemniczych okolicznościach. 
    Przyznam szczerze, że jest to jeden z moich ulubionych filmów, do którego lubię często wracać. Przede wszystkim ma świetną atmosferę - typowy amerykański college (gdzie pokoje w akademiku są wielkości mojego mieszkania 😁) z XIX-wiecznymi murami, elitarna grupa studentów, tajemne rytuały. Film w świetny sposób pokazuje klimat końca lat dziewięćdziesiątych i początek dwutysięcznych co dla mnie ma sentymentalne znaczenie. Oczywiście tematyka podjęta w tym filmie jest naprawdę bardzo ciekawa i wciągająca, bowiem nawiązuje on do jednego z najsłynniejszych stowarzyszeń. Sposób przedstawienia tej historii powoduje, że mamy ochotę się w nią zagłębić - z jednej strony mamy biednego, ale pracowitego studenta Luke'a ( w tej roli bardzo dobry Joshua Jackson, popularny w tamtych czasach za sprawą kultowego serialu "Jezioro marzeń"), dla którego przynależność do tak prestiżowego bractwa jest bardzo ważne, ponieważ otworzy przed nim wiele drzwi i zapewni karierę. Na początku Luke daje się kompletnie oczarować zbytkom jakie oferują "Czaszki" - pieniędzmi, luksusowymi autami, wystawnymi przyjęciami, pięknymi kobietami. Przez to coraz bardziej oddala się od przyjaciół i od tego kim naprawdę jest. Jednak z czasem zaczyna zdawać sobie sprawę z tego, że w życiu nie ma nic za darmo, a cena jaką przyjdzie mu zapłacić może być zbyt wysoka. W kontraście do niego mamy typowego bogatego i rozpieszczonego dzieciaka Caleba (równie świetny Paul Walker). Choć tutaj pozory mogą trochę mylić, bo chociaż Caleb jest rzeczywiście jest typowym przedstawicielem swojego gatunku, to tak naprawdę najbardziej pragnie akceptacji swojego ojca. Tak więc obaj panowie stanowią mieszankę wybuchową, która prędzej, czy później odpali. Na uwagę zasługują również całkiem dobrze rozpisane postacie drugoplanowe, czyli najlepszy przyjaciel Luke'a Will (Hill Harper), który od razu przeciwstawiał się jego wstąpieniu do bractwa,  bezwzględny ojciec Caleba sędzia Mandrake (Craig T. Nelson), który nie cofnie się przed niczym aby osiągnąć swój cel, czy senator Levritt (William Petersen), który pomaga głównemu bohaterowi dla własnych celów. Tak więc mamy tu wciągającą fabułę, świetny klimat, ciekawe postacie i historię pełną sekretów i rytuałów. Dlatego też uważam, że naprawdę warto obejrzeć. 


"Sekta II" 2002 r.


    Ryan Sommers (Robin Dunne) staje się członkiem słynnego bractwa "The Skulls", tak jak jego starszy brat. Jednak Ryan nie ma do tej kwestii aż tak poważnego podejścia jak jego krewny. Sytuacja zmienia się kiedy jest świadkiem śmiertelnego wypadku, a przynajmniej tak mu się wydaje. Inne osoby bowiem zaprzeczają, że takie zdarzenie w ogóle miało miejsce. Ryan jest jednak pewny, że stało się coś strasznego i nie zamierza się poddać, póki nie dojdzie do prawdy. Nie wie jednak jak wiele będzie go to kosztować. W tej części mamy podobny schemat jak w poprzedniej - członek elitarnego bractwa postanawia się mu przeciwstawić, aby walczyć o sprawiedliwość. Jednak Ryan różni się od Luke'a, ponieważ jego brat jest członkiem "Czaszek", więc on sam ma jakieś o nich pojęcie. Poza tym pętla wokół niego bardzo szybko się zaciska - chłopak nie może liczyć na swoją dziewczynę, ani najlepszego przyjaciela. Mimo, że Ryan wydaje się mieć dosyć lekki stosunek do życia, to wydaje się być szczególnie zdeterminowany, aby sprawiedliwości stało się zadość. Wiem, że wiele osób narzekało na ten film i tak jest gorszy od "jedynki", ale i tak się bardzo dobrze na nim bawiłam. Po raz kolejny mamy tutaj świetny klimat typowo amerykańskiego uniwersytetu, tajne bractwo, którego członkowie wydają się być ponad prawem oraz całkiem wciągającą fabułę - to co stało się na dachu budynku jest dosyć dobrym pomysłem na interesującą intrygę. Mamy tutaj też ciekawe nawiązanie do pierwszej części. Ogólnie mówiąc mimo, że film jest trochę gorszy od poprzedniego to uważam, że nadal warto go zobaczyć.

"Sekta III" 2004 r.



    Taylor Brooks (Clare Kramer) jest młodą ambitną dziewczyną, która przeżywa traumę po śmierci brata. Za wszelką cenę pragnie udowodnić swojemu ojcu, że może go zastąpić. Dlatego też znajduje sposób aby dostać się do dawnego bractwa ojca, zwanego "Czaszki", mimo że to nigdy nie przyjmowało kobiet. Kiedy wydaje się, że wszystko zaczyna układać się po myśli Taylor, dochodzi do tragedii. Mimo, że ta część jest gorsza od pierwszej i nie ma zbyt wysokich ocen, to mnie się podobała. Ja już tak mam, że podobają mi się rzeczy, które innym się nie podobają i na odwrót. Chyba wynika to z mojego przekornego charakteru 😁. Nie jest to oczywiście jakiś ambitny film, ale jako rozrywka na wieczór moim zdaniem świetnie się sprawdza. Podobało mi się przede wszystkim to, że po raz pierwszy główną bohaterką jest dziewczyna i jej droga do tego, żeby pokazać mężczyznom, że nie jest od nich gorsza. Wręcz przeciwnie, Taylor ma o wiele trudniej niż pozostali kandydaci, od początku musi mierzyć się z niechęcią i brakiem wsparcia za strony najbliższych, a i tak finalnie pokazuje, że jest mądrzejsza i sprytniejsza od pozostałych. Chociaż główna bohaterka może chwilami irytować, to i tak jej kibicowałam. Ciekawą rolę ma też Bryce Johnson jako czarny charakter, ponieważ jego postać nie jest tak do końca oczywista. Film ma też fajny klimat typowego amerykańskiego uniwersytetu, który ma taki XIX wieczny charakter. Dosyć ciekawe są też interakcje między bohaterami. Wiadomo film jest trochę naiwny, przewidywalny i powiela pewien schemat, ale przyznam szczerze, że bardzo dobrze mi się go oglądało i z chęcią do niego wracam. 


Ciąg dalszy nastąpi...




   Bibliografia:
  1. Filmweb.pl
  2. YouTube.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

NATASHA PRESTON "PRAWDA CZY WYZWANIE"

    Dzisiaj kolejna powieść znanej pisarki thrillerów Young Adults Natashy Preston pt. "Prawda czy wyzwanie" . Muszę przyznać, że ...