I znów mamy najlepszy dzień w roku dla fanów grozy i tajemnicy. Myślę, że ten dzień powoduje niezwykłą atmosferę do oglądania horrorów i czytania strasznych książek. Dlatego jak co roku mam na tą okazję ciekawe propozycje. Ja osobiście lubię spędzać czas w domu (chociaż nie wykluczam kiedyś halloweenowej imprezy) i na pewno obejrzę coś ciekawego, a potem wezmę się za czytanie. Jeśli ktoś ma podobny plan to myślę, że mogę coś polecić.
Danielle Valentine
"Jak przetrwać swoją śmierć"
Myślę, że bardzo dużo osób zastanawiało się kiedyś, jak to by było cofnąć się w czasie. Powstało o tym wiele książek i filmów jak np. "Wehikuł czasu", gdzie główny bohater cofa się w czasie, aby uratować swoją narzeczoną lub "Terminator", w którym złowrogie roboty cofają się w czasie, aby nie dopuścić do urodzenia się przywódcy powstania. Jest to niezwykle fascynujący temat - jak wiele można by robić, jak wiele istnień ocalić, gdyby było to możliwe. Oczywiście pomijając kwestie techniczne, mamy tutaj też inny problem - nie jesteśmy w stanie przewidzieć do czego mogłyby takie zmiany doprowadzić. A jak wiadomo nie ma nic za darmo. Przed takim właśnie trudnym wyborem staje bohaterka najnowszej książki Danielle Valentine pt. "Jak przetrwać własną śmierć".
Podczas imprezy halloweenowej siostra Alice - Claire, zostaje zamordowana. Przez tę tragedię jej dotychczasowo uporządkowane życie rozsypuje się jak domek z kart - jej rodzice się rozwodzą, a ona traci przyjaciół i szansę na prestiżowe studia. Rok później ma zeznawać jako jedyny świadek na procesie mordercy jej siostry. Jednak kiedy w toalecie zostaje zaatakowana przez tajemniczą nieznajomą, budzi się rok wcześniej zaraz przed tragicznymi wydarzeniami. Dzięki temu zyskuje szansę uratowania swojej ukochanej siostry. Jednak wszystko w życiu ma swoją cenę...
Myślę, że ta książka będzie idealną propozycją na Halloween i nie tylko. Mamy tutaj: halloweenową imprezę, klimat typowy dla slashera, nieuchwytnego mordercę, tajemnicę do rozwiązania oraz wyścig z czasem. Historię poznajemy z perspektywy Alice - introwertyczki i wielkiej fanki horrorów. Jest ona osobą raczej wycofaną, która woli spędzać czas w domu z książką lub oglądając ciekawy film (czyli dokładnie tak jak ja). Ma niewielką grupę przyjaciół i nie najlepiej czuje się w większym gronie. Potajemnie podkochuje się jednak w chłopaku, który przychodzi trenować w miejscu pracy jej taty i ma na imię Wes. Ogólnie polubiłam Alice - ma własne zasady, stara się w życiu dobrze postępować i nie brak jej odwagi. Chociaż muszę przyznać, że czasem trochę irytowałam się jej zachowaniem - często była bardzo niezdecydowana i płynęła z prądem, zamiast wziąć sprawy we własne ręce. Za to Claire, jej siostra jest jej całkowitym przeciwieństwem - towarzyska, przebojowa, urocza i stawiająca na swoim. Mimo, że wydawała się być taką typowo amerykańską królową balu, mniej mnie irytowała niż jej siostra. Po prostu była bardziej zdecydowana i wiedziała czego chce. Tak naprawdę cała historia obraca się wokół tych dwóch postaci i ich relacji - to w tej sprawie jest najważniejsze. Jeśli chodzi o pozostałe postacie to na pewno wyróżnia się ukochany Alice - Wes. Jest to trochę tajemnicza postać, wokół której narosło wiele plotek i domysłów i tak naprawdę nie wiemy, przynajmniej na początku, jaką rolę odgrywa w całej tej historii. Ciekawa jest też osoba samego rzekomego mordercy, który wygląda i zachowuje się jak typowy psychopata. Ale czy na pewno?
I tu właśnie dochodzimy do samej intrygi. Mamy tutaj poruszony naprawdę fascynujący temat, czyli podróż w czasie. Z jednej strony może to wyglądać naiwnie, a nawet abstrakcyjnie - okoliczności powrotu głównej bohaterki są z lekka absurdalne i mogą budzić nawet śmiech. Jednak pamiętajmy, że jest to po pierwsze slasher, który z założenia jest absurdalny i nawet trochę tandetny. Po drugie jest to książka Young Adults, tak więc jest bardziej na luzie. Po trzecie nigdzie nie jest napisane, że każda książka musi się rządzić zasadami żelaznej logiki - czasem potrzeba trochę dystansu. Mnie osobiście ta koncepcja bardzo się podobała - uwielbiam motyw podróży w czasie, a do tego kocham slashery, więc dla mnie jest to świetne połączenie. Poza tym mamy Halloween, a więc okazję do fajnej zabawy. Mogę się jednak przyczepić do dwóch rzeczy. Po pierwsze sama intryga zdecydowanie nie jest na poziomie Królowej Kryminałów - po jakimś czasie (i to nie za bardzo odległym) łatwo się domyślić o co w tym wszystkim chodzi. Nie stanowiło to dla mnie w ogóle zaskoczenia. Myślę, że każdy kto choć trochę "liznął" kryminałów nie będzie miał problemu, żeby na to wpaść. Po drugie zakończenie - miałam tutaj mieszane uczucia. Z jednej strony nie było ono sztampowe, jednak z drugiej chciało mi się zgrzytać zębami. Wzbudziło to moją wielką irytację i myśli, że przecież to nie może się tak skończyć. Gdzieś to zaburzyło moje uczucie równowagi. Jest to oczywiście moje osobiste zdanie - pewnie wielu osobom spodoba się takie rozwiązanie sprawy. Jednak mimo tego książka bardzo mi się spodobała. Przede wszystkim super pomysł - połączenie slashera z podróżą w czasie, to dla mnie osobiście idealna rozrywka. Ponadto akcja była naprawdę wartka - pościg Alice za mordercą powodował niezły skok adrenaliny. Ta książka nie nudzi ani przez chwilę i gwarantuje dreszczyk emocji. Oprócz tego mamy tu świetny klimat godny rasowego slashera - małe amerykańskie miasteczko, ci popularni i ci mniej, pola kukurydzy, impreza halloweenowa, krwawe ataki zamaskowanego mordercy i oczywiście final girl (nietypowa, ale jednak). W książce było też oczywiście wiele nawiązań do slasherów (i nie tylko), szczególnie do tych z lat dziewięćdziesiątych, które ja kocham najbardziej (podobnie jak główna bohaterka). Dlatego też serdecznie polecam tę książkę na Halloween - ma idealny na ten dzień klimat.
Jeśli ktoś ma jednak ochotę spędzić Halloween na oglądaniu ciekawego filmu, to w takim klimacie jak wyżej wymieniona książka jest "Zatrzymać morderstwo".
"Zatrzymać morderstwo" 2023 r.
Nastoletnia Jamie (Kiernan Shipka) za wszelką cenę chce odnaleźć zabójcę swojej matki. Przed 35 laty dokonał on serii zabójstw nastolatek, a teraz powrócił. Jamie przypadkowo cofa się w czasie do roku 1987 i ma okazję zapobiec morderstwom. Jednak każda zmiana w przeszłości ma swoje konsekwencje. Slasher jest gatunkiem filmowym, który opiera się na pewnych schematach. Jako, że świetność slasherów przypada na lata 80' i 90', schematy te odpowiadają tamtym czasom, a jak wiadomo rzeczywistość wtedy była zgoła inna. Dlatego też w dzisiejszych czasach nakręcić dobry slasher nie jest łatwo. Jednak w tym przypadku moim zdaniem się udało. Twórcy filmu dali radę znaleźć idealną równowagę pomiędzy zachowaniem najważniejszych schematów, równocześnie wychodząc poza nie. Tak więc mamy mordercę w masce, final girl, krwawe zbrodnie, grupę głupio zachowujących się nastolatków i dużo absurdalnych sytuacji. Z drugiej jednak strony mamy też wehikuł czasu i akcje rodem z "Powrotu do przyszłości", co raczej nie jest typowe dla slashera, który przecież jest podgatunkiem horroru, a nie science fiction. Jednak jak już wspomniałam jest to w bardzo fajny sposób wyważone, że nie stanowi przesady, ale ciekawe urozmaicenie. Największym atutem tego filmu jest moim zdaniem zderzenie się dwóch światów - tego współczesnego z tym z lat osiemdziesiątych, a z perspektywy głównej bohaterki - osoby nastoletniej, są to dwa zupełnie różne światy. Dla mnie jako osoby urodzonej w latach osiemdziesiątych, w ogóle nie jest to zaskoczeniem, jednak dla młodych ludzi, takich którzy nie wyobrażają sobie, że kiedyś nie było internetu, na pewno jest dużym. To zderzenie powoduje wiele bardzo zabawnych sytuacji - szczególnie kiedy główna bohaterka próbuje wszystkim wytłumaczyć poprawność polityczną. Film ogląda się naprawdę przyjemnie - jest ciekawy, ma wartką akcję, bohaterowie są odpowiednio przerysowani, a sytuacje abstrakcyjne. Wiadomo nie jest to arcydzieło kinematografii, ale przyjemny film, idealny na halloweenowy wieczór i tak właśnie trzeba do niego podejść - jaką lekką rozrywkę. Film dostępny jest na Prime Video.
Bibliografia:
- D.Valentine, Jak przetrwać swoją śmierć, JK Wydawnictwo, Łódź 2024, można kupić np. tu: https://www.empik.com/jak-przetrwac-swoja-smierc-danielle-valentine,p1512825123,ksiazka-p?fromSearchQuery=jak+przetrwa%C4%87+swoj%C4%85+%C5%9Bmier%C4%87 lub tu: https://bonito.pl/produkt/jak-przetrwac-swoja-smierc